Czyściec PO

Platforma Obywatelska ma dziś przeciwko sobie wszystkich i wszystko. Listy wkurzonych do niej adresowane. Artykuły własnych doradców od mediów. Niekończące się mądrości przyjaciół i nieprzyjaciół, którzy wiedzą lepiej, czemu przegrał prezydent i czemu przegra Platforma.

Ale to jest w polityce normalne. Tylko partia przepuszczona przez taki czyściec ma szansę ozdrowieć, otrzepać się, wyjść na prostą. Jak ma to zrobić, jej sprawa. Jednak dobrze, by sobie przypomniała, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Czy ktoś jeszcze pamięta lamenty nad zabetonowaniem sceny politycznej? Lamenty oznaczały, że zabetonowana scena nie będzie wtedy, gdy do władzy dojdzie PiS, a dziś – Kukiz. Teraz wszyscy żyją Kukizem. Wystarczyła płyta o powstaniu warszawskim i hejt. Kukiści polską Syrizą czy raczej Złocistym Brzaskiem?

Czy ktoś pamięta kampanię nienawiści pod hasłem sfałszowanych wyborów? Była prowadzona w jednym celu: doprowadzić PiS do władzy. Jej autorzy dobrze wiedzieli, że tym hasłem zmobilizują elektorat.

A gdzie się chowa poseł Macierewicz? Gdzie sekta smoleńska? Trwa jej wygaszanie, bo cel – dojście PiS do władzy – jest bliski osiągnięcia.

Politolog prof. Radosław Markowski powiedział niedawno w „GW”, że niech ten PiS już weźmie władzę. Niech rządzi i pokaże, co potrafi. Niech się jego wyborcy przekonają, jak wraca stary wiek emerytalny, spadają podatki, a Polacy masowo reimigrują do „kraju kolonialnego” (określenie Kukiza), jakim jest dzisiejsza Polska.

Wygląda na to, że czyśćcem PO będzie parlamentarne zwycięstwo PiS. A co będzie czyśćcem PiS-u? Myślę, że z jednej strony rozbudzone oczekiwania i nadzieje, którym PiS nie jest w stanie sprostać, a z drugiej – kukiści, polityczne UFO. Więc może warto przytoczyć jeszcze jedno polskie przysłowie: złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma. Dla PiS nadchodzi godzina próby cięższej niż czyściec PO.

Nie sztuka krytykować, straszyć, robić z mózgów wodę – sztuka rządzić, zmieniać kraj na lepsze i nie tracić poparcia społecznego. Wkurzeni Platformą i Komorowskim wkrótce zaczną się wkurzać PiS-em, Dudą i Kukizem. Jeśli PO przeżyje próbę czyśćcową, może dostać drugą szansę.