Na pogrzeb Bronisława Geremka

Watykański ,,premier” Bertone w imieniu Benedykta XVI wysłał telegram kondolencyjny po śmierci Bronisława Geremka. Chwilę wcześniej przed warszawskim kościołem wizytek ktoś wystawił transparent dziękujący Bogu, że zabrał profesora do siebie.

Nazwiska na transparencie nie było, ale każdy widzi, że katoendecy dziękują za śmierć Geremka. Jeden transparent to nie cały Kościół, ale ciekawe byłoby usłyszeć komentarz tego katolika od transparentu do telegramu papieża. Benedykt raczej podoba się naszym katolickim konserwatystom. Z katoendekami może mieć kłopot przez Geremka. Bo katoendecka nienawiść do Geremka wygrywa z pochwałą antyliberalizmu papieża Ratzingera. Za antyliberalizm Polak katolik w wydaniu Naszego dziennika i Radia Maryja Benedykta chwali, ale za hołd złożony Geremkowi przenigdy.

Od katoendeckich mediów dostanie się też dostojnikom Kościoła takim, jak abp Nycz, Gocłowski czy Życiński. Polak katoendek buntuje się przeciwko hierarachom w dwu przypadkach: kiedy pokazują się z krytykami ks. Rydzyka i prezesa Kaczyńskiego i kiedy nie popierają PiS-owskiej wizji Polski. Kościół – tak, mówią katoendecy, ale tylko nasz Kościół – o. Rydzyka, abp. Głodzia, ks. Gancarczyka, ks. Jankowskiego, abp. Michalika, no i oczywiście profesora J.R. Nowaka.

Bronisław Geremek nie był chyba regularnie praktykującym katolikiem, sądzę jednak, że był też daleko od wojującego ateizmu. Jako polityk liberalnego centrum zdawał sobie sprawę, jak ważna społecznie jest w Polsce religia i że lepiej określić ramy jej publicznej obecności w konkordacie i konstytucji. Wtedy wiadomo, co jest sprzeczne z prawem i na jakiej prawnej podstawie można wzywać Kościół, aby do przyjętego prawa się stosował.

Telegram BXVI jest wyrazem wdzięczności za tę właśnie postawę Geremka, tak przecież wpływowego politka i męża stanu, wobec instytucji Kościoła i rzesz, które widzą w Kościele najwyższy autorytet i najważniejszego swego przedstawiciela.

Może dzięki telegramowi Benedykta nie dojdzie w związku z pogrzebem Profesora do takich gorszących scen, jak przed pogrzebem Czesława Miłosza w 2004 r., kiedy żywioł katoendecki i jego media usiłowały nie dopuścić do pochowania noblisty na Skałce. Wtedy zamknął im usta kardynał Macharski, stając na czele konduktu pogrzebowego z abp. Życińskim, a sprawę przypieczętował telegram kondolencyjny od Jana Pawła II.

Dziwny to kraj ta nasza Polska, że trzeba aż interwencji papieży, by choć na chwilę zamilkła u nas mowa nienawiści.

XXX

Ach ta TVN, TVN24, nie sądziłem, że takie budzi emocje i to tak skrajnych. Myślę o tych mediach lepiej niż niektórzy wpisowicze, nie dlatego, że tam czasem występuję, ale dlatego, że doceniam ogromną pracę, jaką tam wykonano, by zająć dzisiejszą pozycję. Dziwię się opinii, że są to media pro-PO, tak przedstawia je propaganda PiS, w istocie Fakty i publicystyka TVN24 są pełne materiałów nieżyczliwych rządowi (wizyta w Andach, minister Kopacz, sprawa sopocka itd.) i były pełne liderów PiS. Niejedno pytanie zadane politykom PO czy lewicy przez dziennikarzy TVN24, np. Rymanowskiego czy Jędrzejowską, brzmiało jak z konferencji prasowych PiS. Tylko zacietrzewieniem prezesa JK można tłumaczyć, że nie dostrzega on tego, co widzi każdy mniej uprzedzony widz. Nie to mnie więc w TVN24 niepokoi, że jest stronnicza i anty-PiSowska, bo nie jest, lecz to, że tak eksponuje tematy tabloidalne, choćby katastrofy i nieszczęścia ludzkie. Od strony politycznej tylko od mediów publicznych należy oczekiwać obiektywizmu, od nie-publicznych – profesjonalizmu. Geograf – coś w tym jest, co Pan pisze o Dornie, ale nie sądzę, że on ma jeszcze jakąś przyszłość polityczną; ,,Krzysztof” – tak, Rydzyk wieszał psy na prezydentowej na wykładzie, ale czy prezes JK mówił wtedy o rynsztoku? Nieważne, gdzie padły te (i wiele jeszcze gorszych) słowa, a z anteny radiomaryjnej prawie codziennie sączy się taki jad, ważne, że PiS nigdy przeciwko temu nie protestował, przeciwnie, sankcjonował moralnie tę agresję swoją obecnością w programach mediów Rydzyka i na wiecach politycznych rydzykowców. Bojkotowa obłuda PiS jest porażająca. Spin doktor, ordynus – spokojnie, to tylko uchwała, a nie wypowiedzenie Polsce wojny za brak ustawy o zwrocie mienia. Ale faktycznie zbieg tej uchwały z wybuchem afery tarczowej w Polsce prowokuje do spekulacji, czy nie jest to jeden więcej środek nacisku na Warszawę. No tak, ale ten Kongres jest w opozycji do rządu Busha, czemu miałby mu pomagać? Brak polskiej generalnej ustawy restytucyjnej i kompensacyjnej uważam jednak faktycznie za zaniedbanie kolejnych rządów. ,,Toja” – niestety, nic nie rozumiem, poza tym, że tak jak kilku innych wpisowiczów uważa Pan/Pani, że ani ja, ani Polityka, GW czy TVN24 nie mamy nic do powiedzenia. Proszę więc nie marnować cennego czasu na zaglądanie na nasze łamy.